Ten przepis wynotowałam kiedyś pośpiesznie, oglądając w tv program 15 minut w kuchni. Leżał sobie na kupce przepisów do wypróbowania, aż w końcu nadszedł właściwy moment. Racuchy są rzeczywiście błyskawiczne, mają genialny smak, ale niestety również jedną wadę – fatalnie się je smaży, rozpadają się. Jamie Oliver gotując w tv, wydawał się nie mieć tego problemu – może miał pod stołem schowany zestaw gotowych racuchów, wykonanych z jakiejś masy plastycznej, jak niegdyś Adam Słodowy. Trudno nie popaść we frustrację, mając w pamięci jak nonszalancko przewracał swoje racuchy, podczas kiedy na mojej patelni zamieniają się w papkowatą breję. Być może warto pokombinować ze składnikami – więcej mąki i jajka na pewno odbierze im lekkości, ale ułatwi smażenie. W każdym razie – racuchy są naprawdę pyszne, ale raczej nie dla kulinarnych perfekcjonistów.
Składniki (2 porcje)
- 400g ricotty
- Cytryna
- Sól, pieprz
- Gałka muszkatołowa
- Jajko
- Czubata łyżka mąki
- 40g parmezanu
- Oliwa
Przygotowanie
- Do miski wrzuć ricottę, dodajemy skórkę otartą z cytryny, mąkę, jajo, starty na drobnej tarce parmezan.
- Dopraw szczyptą soli, pieprzu i gałki muszkatałowej.
- Wszystko dokładnie wymieszaj, albo zmiksuj.
- Rozgrzej na średnim ogniu dużą patelnię z odrobiną oliwy.
- Za pomocą dwóch łyżek uformuj placki i układaj je wprost na gorącą patelnię.
- Smaż 3-5 minut z każdej strony, delikatnie przewracając.
Doskonale smakują z sosem pomidorowym i świeżą bazylią.
Zobacz także:
Racuchy są moim numer jeden,uwielbiam.